Wakacje to czas wypoczynku, relaksu i oczywiście podróży. Tak więc w dniach 20 – 22 lipca wraz z grupą mieszkańców gminy Niepołomic udaliśmy się w podróż do jednego z najpiękniejszych niemieckich miast, do Drezna i Szwajcarii Saksońskiej, by podziwiać dziedzictwo historyczne i przyrodnicze.
Podróż do stolicy Saksonii zajęła nam kilka godzin, a samo miasto, niespodziewanie powitało nas deszczem. Pierwszy dzień przeznaczyliśmy na poznanie Drezna i nie zważając na deszcz pierwsze kroki skierowaliśmy na Theaterplatz, zaliczany do najpiękniejszych placów Europy. Jednak aura sprawiła, że zmieniliśmy nieco swoje plany i zwiedzanie rozpoczęliśmy od kościoła Hofkirche (Kościoła Dworu Katolickiego), wzniesionego przez króla Polski Augusta III.
Stąd, mijając plac teatralny skierowaliśmy swoje kroki do Zwingeru, niezwykłego pałacu wzniesionego przez króla Polski i Saksonii, prawdziwe arcydzieło sztuki baroku.
Tutaj spędziliśmy dłuższy czas podziwiając dzieła zgromadzone w Galerii Starych Mistrzów m.in. „Madonnę Sykstyńską” Rafaela Santi, „Śpiewającą Wenus” Giogione, "Zwiastowanie i narodzenie" Francesco del Cossy ti, "Ledę z łabędziem" Rubensa, "Herkules i Pigmeje" Łukasza Cranacha Młodszego oraz bogatą kolekcją obrazów malarstwa włoskiego, holenderskiego i flamandzkiego.
Nie mogliśmy pominąć Kolekcji Porcelany, którą założył August II po wynalezieniu w Miśni metody produkcji porcelany. Trafiały tutaj ciekawe wyroby z jego własnych manufaktur i eksponaty z całego świata, m.in. unikatowe wyroby z Chin i z Japonii. Większość tych zabytków szczęśliwie przetrwała naloty na miasto i do dziś cieszy nasze oczy.
Niestety, nie było nam dane oglądać wspaniałych przyległych ogrodów, ani też podejść bliżej do najbardziej znanej budowli, czyli Bramy Koronnej z czterema orłami i koroną Polską, gdyż obecnie trwa renowacja tej części.
Po kilku godzinach w tym wspaniałym miejscu rozpoczęliśmy spacer po mieście, podziwiając m.in. Zamek Rezydencyjny, Porcelanowy Pochód Książąt – malowidło przedstawiające procesję saksońskich władców, które przetrwało niemal nienaruszone dywanowe naloty na miasto. Odwiedziliśmy symbol odbudowy Drezna jakim jest kościół Frauenkirche na Nowym Rynku, który zawalił się po bombardowaniach i został odbudowany, spacerkiem przemierzyliśmy Tarasy Bruhla – promenadę spacerową Bruhlsche Terasse, z której rozpościera się piękny widok na Łabę.
Po tak wypełnionym dniu udaliśmy się na nocleg do czeskiego miasta Děčín.
Drugiego dnia, w drodze do Bastei w Szwajcarii Saksońskiej, z autokaru oglądaliśmy uzdrowisko Bad Schandau. W Bastei spacerując wśród niesamowitych form piaskowców z bajkowymi widokami podziwialiśmy niesamowite masywy rezerwatu skalnego, dodatkowo z tarasu widokowego płynącą u stóp Łabę i wzgórza Czeskiej Szwajcarii, a na koniec naszego podejścia most Bastei. Po takim relaksie i odpoczynku wśród przyrody udaliśmy się do twierdzy Konigstein, położonej malowniczo na rozległym płaskowyżu wznoszącym się 247 metrów ponad rzekę Łabę. Spędziliśmy tutaj kilka godzin zwiedzając najpierw całą dwu kilometrową trasę wokół murów, podziwiając piękną panoramę, wstępując między innymi do skarbca, zbrojowni, sali historycznej. Był czas na odpoczynek w niecodziennej scenerii.
Nie był to koniec zwiedzania przewidziany na ten dzień. Czekał na nas średniowieczny zamek Stolpen, w nim zbrojownia, izba tortur oraz komnaty Hrabiny Cosel, słynnej kochanki i niedoszłej żony króla Augusta II Mocnego, więzienej w wieży przez 49 lat.
Kolejny, ostatni dzień upłynął nam na kontakcie z piękną przyrodą. Rano wyruszyliśmy do Parku Narodowego Czeska Szwajcaria, by spacerem, w terenie górskim przebyć trasę do pomnika przyrody Pravcicka brana, największej w Europie formacji skalnej w kształcie bramy, o wysokości 21 m i rozpiętości 30 m, u podnóża której wybudowano gościniec istniejący do dziś, nazywany Sokole Gniazdo. Po trudach trasy zostaliśmy na jednym z niezwykłych tarasów widokowych, pod samym łukiem, by odpocząć i napawać się pięknymi widokami.
Ostatnią przewidzianą atrakcją był zespół pałacowo – parkowy Pillnitz, letnia rezydencja saskiego dworu, położona bezpośrednio nad brzegiem Łaby, dzięki czemu budynek główny jest nazywany „Pałacem na wodzie”. Sam pałac inspirowany jest stylem chińskim, łączy w sobie cechy orientu i późnego baroku, otoczony rozległym parkiem, częściowo o prostych artystycznie formach barokowych, częściowo w formie angielskiego parku krajobrazowego. Jego główną atrakcją jest licząca ponad 250 lat kamelia, przypominająca bardziej drzewo, niż typowy krzak rośliny tej odmiany.
Tak zakończyła się nasza przygoda z Dreznem i Szwajcarią Saksońską.
Organizatorami wycieczki było Centrum Kultury w Niepołomicach i Dom Kultury w Zagórzu.
Krystyna Krupa Samek
instruktor w Domu Kultury w Zagórzu